A tymczasem w Danii...

To content | To menu | To search

Biblioteka w dokach czyli efekt Bilbao 2?

Aarhus będzie europejską stolicą kultury w 2017 roku. Kto tu był, wie zatem, że miasto od paru lat jest jednym wielkim placem budowy. Średnio co pół roku mamy otwarcie nowego muzeum, lub chociaż nowej jego części, dzielnica z 1974 roku w Gamle By (tzw. Starego Miasta, muzeum skansenu poświęconemu życiu w mieście) rośnie jak na drożdżach, budują kolejkę podmiejską, przebudowują stary port kontenerowy, gdzie powstaje dzielnica mieszkalno-kulturalna, właśnie uchwalono, że jednak będą też budować lotnisko, a w sobotę królowa duńska Małgorzata II uroczyście otworzyła Dokk1 nad samym morzem, największą bibliotekę publiczną w Skandynawii:

https://dokk1.dk/english/about-dokk1

A w rzeczywistości wygląda tak, nie odbiega drastycznie od planów ;))

Budynek ma 60,000 m2, z czego 10 i pół do wynajęcia. Mieści się tu nie tylko biblioteka i mediateka, czytelnie, sale do pracy grupowej, do wykładów czy spotkań (stowarzyszenie Kima też będzie tu wynajmować sale na swoje zebrania od sierpnia, całkowicie darmowo), ale też sala teatru dziecięcego, gigantyczny plac zabaw na zewnątrz naokoło budynku, Dział Obsługi Obywatela Urzędu Miasta, kawiarnia, a w piwnicy - największy w Europie w pełni zautomatyzowany parking na tysiąc samochodów. Parkuje się na specjalnej platformie-prostokącie na miejscu parkingowym, po czym auto zjeżdża w dół i jest transportowane na specjalną ‘półkę'. Na trzeci dzień po otwarciu coś się zacięło w systemie i tenże nie chciał ‘oddać' 3 samochodów. Ludzie czekali podobno ok.2 godzin… Cóż, nic nie jest doskonałe….

Dokk1 kosztował 2,1 miliarda koron, a zaprojektowali go schmidt hammer lassen, studio architektoniczne z Aarhus, ci od Muzeum Aros i Bruuns Galleri, oraz Czarnego Diamentu w Kopenhadze.

W sobotę (20 czerwca 2015 roku) się poświęciłam i wstałam przed 9 rano, żeby jechać do miasta i zrobić zdjęcia królowej przecinającej wstęgę, ale do niej się nie dopchałam, natomiast zdjęcia budynkowi zrobiłam, co se będę żałować. I wiem, że będę tam chodzić czytać różne ciekawe magazyny, bo mają ich dużo, w różnych językach, poza tym mają fajne sofy i dizajnerskie fotele, no i widok mają niezły, jeden z lepszych w mieście, mają też nadzieję, że tymi wszystkimi nowymi budynkami przyciągną rzesze zwiedzających. Jak w Bilbao. To się zobaczy. Bo jak tak bardzo chcą kogoś przyciągać, to nie powinni zamykać kafejki w Dokk1 o czwartej po południu w weekend. Cholerni Duńczycy!

IMG_1341.jpg

IMG_1342.jpg

IMG_1356.jpg

IMG_1355.jpg

IMG_1365.jpg

IMG_1363.jpg

IMG_4178.jpg

_MG_2060.jpg

Gigantyczny GONG, instalacja artystyczna, połączona komputerowo ze szpitalem w Aarhus. Rodzice, którym właśnie urodziło się dziecko, mogą go uruchomić wciskając specjalny guzik na sali porodowej. Wtedy GONG rozbrzmi w Dokk1.

_MG_2067.jpg

IMG_1368.jpg

IMG_1345.jpg

IMG_1349.jpg

_MG_2079.jpg

_MG_2094.jpg

_MG_2090.jpg

_MG_2096.jpg

_MG_2106.jpg

_MG_2112.jpg

Postaram się jeszcze dorobić kilka fotek na tym zautomatyzowanym parkingu...

Comments

1. On Monday, June 29 2015, 23:18 by T

Fajna architektura:) Ale tak się zastanawiam czy biblioteki mają jeszcze przyszłość w dobie ebooków...

2. On Wednesday, July 1 2015, 01:58 by Asia

Wydaje mi się, że mają, szczególnie takie jak Dokk1. To jest przestrzeń dla mieszkańca, miejsce spotkań, uczenia się, zabawy. Taka biblioteka przetrwa.

3. On Wednesday, July 1 2015, 23:47 by Kimek

In the old library, it could be difficult to find a book, as a lot were in storage, due to lack of space. Now you just have to locate the shelf - but that itself can be difficult!