Powyżej link do tzw. starego bloga, którego z różnych przyczyn porzuciłam. Samo tak wyszło. Nie miałam weny, czy siły na nowego posta, mijały tygodnie, miesiące, lata, przyszedł covid i inne złe rzeczy.
Teraz może znowu zacznę regularnie dawać tu raporty z miasta na Półwyspie Jutlandzkim.
Zapraszam do czytania!
Brak komentarzy