A tymczasem w Danii...

To content | To menu | To search

Barwy ochronne czyli idzie wiosna

Już dawno zrobiłam te zdjęcia, to wrzucę na post, co se będę żałować.

Zdjęcia są z początku wiosny, teraz już jesteśmy na półmetku tej pięknej pory roku.

Kolory wiosenne w tym małym skandynawskim kraju jak widać iście wiosenne - szary, beżowy, czarny, grafitowy i pudrowy. Wszystkie sklepy lansują te same zestawienia, nikt znowu nie będzie się wyróżniał, i w ogóle - może sobie ponosić kolory z jesieni 2015 albo zimy 2011. Były dokładnie takie same. Tu się raczej tylko cudzoziemcy wyróżniają. Nie boją się kontrastowych barw i kolorowych wzorów.

Znajoma Japonka, rysowniczka ma stronę ze swoimi rysunkami na fejsie. I ma taką historyjkę obrazkową: rozmawia z rodziną z Japonii przez telefon i tamci mówią - przyślemy trochę ciuchów Twojej duńskiej rodzinie. Jakie fasony, kolory lubią? Odpowiedź - przyślijcie rzeczy w jakie ludzie ubierają się na pogrzeby. Reakcja duńskiej rodziny po przyjściu paczki - świetne ciuchy, super, szał!



IMG_2929.jpg



IMG_2930.jpg



IMG_2933.jpg



IMG_2937.jpg



IMG_2938.jpg



Podobnie jest z urządzaniem wnętrz. Wszyscy mają te same białe lampy, szare sofy, plakaty w ramach, które stoją, nie wiszą i zero zasłon w domu.Załączam zatem jeszcze kilka fot z wizyty w siedzibie firmy odzieżowej BESTSELLER, też sobie urządzili biurowiec w skandynawskim, chłodnym stylu. Obowiązkowe szarości, drogie materiały, przestrzeń.



IMG_5176.JPG



IMG_5179.JPG



IMG_5181.JPG



IMG_5183.JPG



IMG_5188.JPG



IMG_5191.jpg



IMG_5196.JPG



IMG_5204.JPG